15 czerwca czwartoklasiści wyruszyli na klasową wycieczkę. Odwiedziliśmy Rabkę -  miejscowość pięknie położoną wśród lasów i gór, a w drodze powrotnej Nowy Sącz. W Rabce najlepsze chwile przeżyliśmy w Rabkolandzie - Parku Rozrywki dla Dzieci i mimo pewnych ograniczeń ze względu na nasze bezpieczeństwo,

spędziliśmy tu świetnie czas. Można było zbudować coś większego z mega klocków lub tylko obsługiwać minikoparkę. Na fanów motoryzacji czekały gokardy, które były przez uczniów wręcz oblegane. Można było sprawdzić swoją szybkość i zręczność „karmiąc” piłeczkami dzikie zwierzęta. Wyzwaniem było odwiedzenie „domu do góry nogami”; z trudem utrzymywaliśmy w nim równowagę, ale zobaczenie mebli umocowanych do sufitu, warte było naszego poświęcenia. Równie śmiesznie było w sali krzywych luster.  Przy upalnej pogodzie dużym zainteresowaniem cieszyło się pływanie na mini basenie w pontonach, którymi samodzielnie kierowaliśmy. Niechętnie pożegnaliśmy się z Rabkolandem.

W drodze powrotnej udaliśmy się do Miasteczka Galicyjskiego w Nowym Sączu. Wprawdzie nie mogliśmy już wszystkiego zwiedzić, ponieważ z powodu objazdów i kłopotów w podróży przyjechaliśmy za późno, ale obejrzeliśmy całe miasteczko, podglądnęliśmy wnętrza mieszczańskich domków sprzed ponad stu lat, a resztki naszej energii zużyliśmy na zrekonstruowanym dawnym placu zabaw.

Po całym dniu wrażeń wróciliśmy do Biecza. Już czekamy na następny klasowy wyjazd.

Rabka: tekst - J.W -Skorupa, zdjęcia: J. Reczek, S.Przybylska